Bocian biały jest bardzo częstym gościem na łąkach graniczących z działką. Czasem nawet chciałby na niej wylądować tylko widząc nas rezygnuje w ostatniej chwili.
Raz zauważyliśmy też przez okno bociana czarnego, ale zaraz się spłoszył.
Powódź wyrządziła spore szkody na skalniaku. Iglaki, które długo stały w wodzi uschły całkowicie lub częściowo. Niektóre rośliny wymieniliśmy więc na nowe i teraz wszystko prezentuje się tak.
Mieszkańcy natomiast mają się doskonale. Rybki rozmnożyły się i jest ich całe mnóstwo głównie czerwone w czarne łaty.