Dzięki temu, że działka graniczy z rzeczką i poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki nasze oczko wodne jest zbiornikiem naturalnym. Nie wymagało wyłożenia folią, woda sama napływa do stawu a jej poziom zależy od poziomu wody w rzece.
Ma to swoje zalety i wady, ale skupmy się na tych pierwszych. Oczko stanowi naturalny ekosystem, nasz własny fragment dzikiej przyrody. Siedząc spokojnie na ławce można obserwować zachowanie żab, ryb i owadów. Żyją tam stworzenia o istnieniu, których nie mieliśmy pojęcia (np. wodne żuki, które polują na żaby i ryby - pływak żółtobrzeżek i jego mniejsi kuzyni). Kwitnące lilie wodne stanowią radość dla oka i ozdobę całej działki.
Trudno też przecenić walory dydaktyczne takiego oczka. Nasze dziecko na własne oczy może zobaczyć i podziwiać cuda jakie pokazuje nam natura, obserwować np. rozwój żab (skrzek, kijanki i dorosłe żaby widoczne są jak na dłoni) i od najmłodszych lat uczyć się poszanowania dla wszystkich stworzeń.
STAW - wszystkie posty
lub zobacz:
Dalej o karczowniku
Przybycie karczownika
Staw po zimie (2012)
Staw (2011)
Staw po "remoncie" (2010)
Staw po powodzi (2010)
Staw po zimie (2010)
Staw i skalniak w 2009
Staw i skalniak w 2008
Staw - początki (20.05.2007)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz